Jak niezaspokojenie emocjonalne w dzieciństwie wpływa na psychikę dorosłego człowieka?
Autorką poniższego tekstu jest studentka pedagogiki Monika Wilk, która opowie nam - o zespole niezaspokojenia emocjonalnego. Bardzo ciekawy i oryginalnie napisany tekst specjalnie dla bloga PSYCHIKA.net! Zapraszam do lektury - Marcin:) Cała historia zaczyna się od zbiornika. Jest nim pusty zbiornik miłości.
Magiczny sposób patrzenia na świat... zabili go w nas, staliśmy się sztywni i zgorzkniali, przestaliśmy wierzyć w siebie, ta cała niewyczerpana energia... ech... zabili to w nas!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńW każdym z nas tkwi dziecko, tylko postarajmy mu się odnaleźć, będzie nam wtedy weselej, a życie stanie się łatwiejsze i bardziej przyjazne.
OdpowiedzUsuńW ogóle dzieci są świetne pod tym względem, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Dopiero dorośli zaczynają prać nam mózgi, twierdząc, że tak nie wolno, to jest złe, a to nie wypada.
OdpowiedzUsuńDzieci potrafią w każdej rzeczy odnaleźć coś ciekawego, w każdym miejscu znaleźć coś wartego uwagi.. :)
OdpowiedzUsuń